Końcówka
Chwilę później kółko radośnie płynęło ku mniej więcej otwartemu morzu. Kij z nim, ale to park narodowy, caretta caretta mozolnie próbują się mnożyć, a ja obdarzam je wielkim kawałem chińskiego...
View ArticleKula
Odkąd tu siedzę, czyli czwarty sezon, pewna pani regularnie przychodzi do sklepu, żeby wybrać łańcuszek. Najpierw prosi o różne palety, bo dobiera długość, potem grzebie decydując się na odpowiedni...
View ArticleKlątwa
Masz pewność, że ktoś przesyła ci złą energię.Świadomie i z premedytacją.Chce ci zaszkodzić i to potrafi.Nie ma oporów przed paraniem się tak zwaną czarną magią.Jednym słowem - jakkolwiek idiotycznie...
View ArticleOstatni plusk
22.08 (czwartek) pojechałam do Wro. Z matką widziałam się mało i dobrze, bo od razu zdążyła mnie zirytować. Po drodze różne korki i może pechowe bezsensy, typu że tuż za mną odblokowano wiadukt...
View ArticleDróżki
Saint George Palace składa się z budynku głównego i kilku jednopiętrowych (których nie ma na starych zdjęciach w bookingu). Dostaliśmy pokój na pierwszym piętrze w takim może dziesięciopokojowym...
View ArticlePółnoc i osa
We wtorek (27.08) pojechaliśmy na północ, do Loggas. To tam znajdują się prawdziwie klify, a nie ich mini próbki. Staje się na bezpłatnym parkingu i idzie do 7th Heaven Cafe. Knajpa jest rozległa, ma...
View ArticleWyspa
W czwartek (29.08) pojechaliśmy do stolicy. Niby nazywa się Corfu, ale wszyscy mówią Kerkyra i tak jest na strzałkach. Może, żeby się nie myliło, może to to samo.Tego dnia było straszliwie gorąco....
View ArticleSisi
W sobotę (31.08) mieliśmy wylot, ale dopiero o 22.40. Zapakowawszy się do auta poszliśmy nad morze na ostatnią kąpiel. Potem do basenu i na obiad, a następnie wreszcie do Ahilleionu, czyli rezydencji...
View ArticleWinna
- Dzień dobry, poprosz... Y, co się stało? Bo widzę, hiperwentyluje pani.- No bo wie pani, co było? Ta kobieta, co ją pani w drzwiach minęła, weszła i pyta z czym są jagodzianki. Noż, kurwa! To jej...
View ArticleBurgundowy
Na rozpoczęcie roku szkolnego młody poszedł umyty, uczesany, w białej koszuli i czarnych spodniach, jak trzeba. Co prawda włosy ma burgundowe i warkocz a'la młody Anakin Skywalker, ale mogą mu...
View ArticleKieszonka
"Na polskim pani powiedziała, że na następnej lekcji będziemy robić reklamę. W zespołach. I że nic ją nie obchodzi, kto z kim siedzi, albo kogo lubi, zespoły będą po 4 osoby według dziennika i już. No...
View ArticleNogi
Przez cały sklepowy dzień się kręciłam, robiłam różne. Po kilku godzinach zaczęły mnie boleć nogi. Nic oryginalnego przy tak aktywnej krzątaninie. W nocy się nie zregenerowały. Następnego dnia zaraz po...
View ArticleFartuszek
Pani przed sześćdziesiątką. Tyłek, jak szafa, ale miła buzia i ogólnie bardzo sympatyczna. Ujmujący uśmiech. Emanująca kobiecym ciepłem i ciut nieśmiałością. Taka, co i sernik upiecze i mięso w...
View ArticleOjczyzna
Przyszedł młody ze szkoły z tekstem pieśni do nauczenia. Trochę się zirytowałam. Muzycznie straszne, a przesłanie... Pani nie wyjaśniła dzieciakom kontekstu, rzekła tylko, że wybrała ten, nie inny...
View ArticleOd punktu siedzenia
Wędrowałam kiedyś z młodym po Beskidzie Żywieckim. Trek z noclegami w schroniskach, żeby pokazać dzieciakowi, na czym to polega.Dotarłszy z Wrocławia w góry spaliśmy w Zawoi Policzne. Wybrałam nocleg w...
View ArticlePs. o tym, jak rozwalić system
Opowiedziałam powyższą historyjkę znajomemu, a on: O, właśnie mi przypomniałaś, że 20 lat temu wypożyczyłem książkę ze szkolnej biblioteki i nie oddałem do dziś. Czasem zachodzę do tej szkoły pogadać,...
View ArticleZenio
"Największą atrakcją był wujek Zenio. Przyjechał limuzyną korpusu dyplomatycznego, z obstawą. Czarny, ak święta ziemia. Lato koło osiemdziesięciu, ale wygląda na pięćdziesiąt parę, lekko siwy....
View ArticleRemont u sąsiadów
Bardzo marazm handlowy, jak zwykle o tej porze roku. Pozamykane restauracje, niemal bezludny deptak. Sąsiedni lokal w remoncie, brud na korytarzu.Przychodzę do pracy, bo mam płacone dniówki. Gdyby...
View ArticlePrzed
Dzień dobry, właśnie wróciłam z Portugalii i zaraz Państwu wszystko opowiem.Chciałam wyjechać z młodym na święta, bo z długoletniego życiowego doświadczenia wychodzi mi, że to jedyne sensowne, co można...
View ArticlePrzylot i hotel
16.12 o świcie ruszyliśmy do Berlina. Młody podsypiał na tylnym siedzeniu otulony kołdrą. Po problemach, jakie poprzednio miałam przy Schonefeld z tylko pozornie zarezerwowanym miejscem parkingowym,...
View Article
